Hej. Trochę mnie tu nie było, ale to przez to, że za dużo miałam na głowie. A teraz jeszcze doszły powtórki do egzaminów, więc będę tu znowu rzadziej, ale będe dodawała imaginy w miarę możliwośći.
Przepraszam, że imagin trochę niedopracowany i w sumie szału nie ma, dupy nie urywa.
Miłego czytania : **
Byłaś z przyjaciółką na zakupach w centrum handlowym. Wybrałyście wspólnie parę rzeczy i poszłyście do przymierzalni. Najpierw przebrałaś się w sukienkę w paski. Chcąc zasięgnąć opinii przyjaciółki odsłoniłaś zasłonę.
- Ey [I.T.P] jak wyglądam? Nie jest trochę za obcisła? - zapytałaś.
- Skądże, wyglądasz w niej idealnie,na Twoim miejscu bym ją kupił - usłyszałaś męski głos.
Odwróciłas się, a za Tobą stał chłopak ubrany w czerwone rurki, szelki i koszulkę w paski.
- Dziękuję - wyjąkałaś i oblałaś się rumieńcem. Myślałam, że moja przyjaciółka tutaj stoi.
On w odpowiedzi się uśmiechnął i zapytał :
- Jak masz na imię?
- [T.I.] a Ty?
- Jestem Louis. Może chciałabyście Ty i Twoja przyjaciółka pójść ze mną na lody? Ja płacę.
- Bardzo chętnie - odpowiadasz.
Po paru minutach Twoja przyjaciółka wróciła, ale nie poszła z Wami, bo musiała już iść do domu.
- Nie będe Cię przeszkadzać - szepnęła Ci na ucho, po czym przytuliłyście się na pożegnanie. Ty razem z Louisem poszliście do kawiarnii, a potem na spacer do parku. Po nim chłopak odprowadził Cię do domu.
- Dziękuję Ci za dzisiejsze popołudnie - powiedziałaś.
- Przyjemność po moje stronie. Spotkamy się jeszcze? - zapytał.
- Oczywiście - odpowiedziałaś i dałas mu swój numer telefonu.
- W takim razie do zobaczenia - powiedział.
- Pa Louis - odpowiedziałaś i pocałowałaś go w policzek na pożegnanie. Szybko weszłaś do domu.
Zanim zasnęłaś dostałaś smsa : "Nie mogę przestać o Tobie myśleć, czekam aż znowu Cię zobaczę, śpij dobrze"
Twój Lou
Mam nadzieję, że się Wam podobał :)
nie no słodki <3 .
OdpowiedzUsuńzapraszam http://ogar-plebsie.blogspot.com/ :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuń