Twoim marzeniem od zawsze była gra na perkusji. W końcu rodzice zgodzili Ci się ją kupić. Szybko nauczyłaś się na niej nieźle wymiatać. Pewnego dnia będąc na mieście zauważyłas ogłoszenie. Jakiś zespół szukał perkusistki. Chciałaś spróbować swoich sił, więc udałaś się na przesuchanie. Wyszłaś na scenę nieco stremowana, ale już po pierwszych uderzeniach zapomniałaś o stresie. Po godzinie ogłosili wyniki. Dostałaś się, nie mogłaś w to uwierzyć.
Zadzwoniłaś szcześliwa do przyjaciółki i obie krzyczałyście ze szczęścia.
Nagle podszdł do Ciebie jakiś chłopak.
- Dziewczyno wiesz, że jesteś naprawdę niezła? Może byśmy skoczyli opić Twoj sukces? -powiedział.
Kiedy miałaś się zapytać kim jest, spostrzegłaś znajomy uśmiech, oczy, loki. To nie mógł być nikt inny tylko Harry. Parę lat temu byłaś ich wierną fanką, ale minęło trochę czasu, słuchałaś ich nadal, lecz już tak nie świrowałaś.
- To jak będzie ? - zapytał ponownie.
- W sumie, czemu nie.
Piszcie swoje zdanie na temat moich imaginów, bo nie wiem czy się nadaję ;p
super ! ; *
OdpowiedzUsuń