czwartek, 7 czerwca 2012

Come back.

Cześć wszystkim. Nie było mnie tu aż miesiąc, nie wiem kiedy to zleciało. Parę razy chciałam coś napisać, ale dopiero dzisiaj się zebrałam. Mam nadzieję, że wreszcie nie zabraknie mi czasu na prowadzenie tego bloga i zyskam więcej czytelników. W ramach wielkiego powrotu mam imagina. Miłego czytania (:

Pewnego sobotniego wieczoru siedziałaś z kumplami u Twojej najlepszej przyjaciółki. Oglądaliście filmy, jedliście czipsy, dużo się śmialiście, ale po pewnym czasie zaczęło Wam się nudzić.
- Zagrajmy w butelkę - zaproponował Zayn.
- Spoko - odpowiedzieliście chórem.
Harry poszedł po butelkę do kuchni, a Wy usiedliście w kole na dywanie.
- Ja zaczynam - wydarł się Lou i pierwszy zakręcił butelką. Padło na Twoją przyjaciółkę.
- Prawda czy wyzwanie? - zapytał.
- Prawda - odpowiedziała.
- W takim razie powiedz jakie najbardziej lubisz warzywo i dlaczego marchewka ? - powiedział.
- Lou, Tobie to tylko marchewki w głowie - odpowiedziała, śmiejąc się, po czym zakręciła butelką, która zatrzymała się na Niallu.
- Prawda czy wyzwanie? - zapytała.
- Niech będzie wyzwanie - odpowiedział.
- Pocałuj [T.I]
- Okeeej - odparł niepewnie i podszedł do Ciebie, nieśmiało musnął delikatnie Twoje usta i wrócił na swoje miejsce.  Po chwilii spojrzałaś na niego, a gdy ten zobaczył, że mu się przyglądasz zarumienił się, wstał szybko i wyszedł. Poszłaś za nim do pokoju obok. Niall siedział na kanapie odwrócony do Ciebie plecami.
- Ey Niall co jest do cholery ? - zapytałaś w końcu, przerywając ciszę.
Chłopak chwile się wachał, ale w koncu powiedział :
- Nigdy Ci tego nie mówiłem i pewnie to nic dla Ciebie nie znaczy, ale podobasz mi się, już długo. Wiem, jestem głupi, że licze na coś więcej...
- Wcale nie jesteś głupi, według mnie jesteś świetnym chłopakiem i chciałabym, żebyś wiedział, że jesteś dla mnie ważny. Kiedy mnie dziś pocałowałaś, moje serce mocniej zabiło, a po ciele rozlało się przyjemne uczucie.
- To znaczy, że mam u Ciebie jakieś szanse ? - zapytał z nadzieją w głosie.
- Tak i to duże - odparłaś i pocałowałaś go mocno w usta. Wreszcie poczułaś, że to ktoś odpowiedni, na kogo tak długo czekałaś.

2 komentarze:

  1. super, teraz z harrym :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Super imaginy:D ale też postaraj się bardziej rozbudować akcje itp, i będzie już naprawdę ok;) Trzymam kciuki:D

    OdpowiedzUsuń