poniedziałek, 16 lipca 2012

Imagin z Nialler'em

Hej kochani. Oj długo się zbierałam z powrotem tutaj, ale w końcu jestem z nowym imaginem : D
Napisany specjalnie dla mojego Knopers w podziękowaniu za to, że jest i za reklamę mojego bloga ; **

Nadeszły długo oczekiwane wakacje, za parę dni miało spełnić się Twoje marzenie o wyjeździe do Hiszpani. Wreszcie udało Ci się namówić rodziców na obóz. Miałaś na niego pojechać ze swoją przyjaciółką. W przedzień wyjazdu spakowałaś się i pożegnałaś ze znajomymi i rodziną. A następnie pojechałaś na noc do przyjaciółki. Z samego rana pojechałyście na dworzec, skąd miałyście odjechać autokarem. Byłyście bardzo podekscytowane, więc całodobowa podróż minęła Wam szybko. Gdy autokar zajechał pod hotel byłyście padnięte, więc od razu po zakwaterowaniu poszłyście spać.
Następnego dnia obudziłyście się o 8 rano i szybko wyszykowałyście się na śniadanie. Zeszłyście na dół, do restauracji hotel, gdzie roiło się od przystojniaków. Twoją uwagę zwrócił pewien blondyn, który cały czas się uśmiechał. Powiedziałaś to przyjaciółce, która odparła :
- To bierz się za niego.
- Jasne. On nawet na mnie nie spojrzy - powiedziałaś ze smutną miną i wróciłaś wspowrotem do jedzenia.
Po śniadaniu całą grupą obozową poszliście na plażę, gdzie spędziliście pół dnia grając w piłkę, opalajac się, pływając i śmiejąc się. Po południu natomiast pojechaliście do Barcelony, gdzie zwiedziliście La Sagrade Familie i Camp Nou. Mieliście czas wolny, który z przyjaciółką wykorzystałaś na zakupy i wizytę w kawiarni. Wieczorem, gdy wróciłyście do hotelu czekała już na Was kolacja.
- Ey [T.I] ktoś tu Cię chyba obserwuje.. - powiedzała Twoja przyjaciółka.
- Kto niby ? - odparłaś, zajęta jedzeniem.
- No ten blondyn, chyba wpadłaś mu w oko.
- Napewno - odpowiedziałaś i poszłyście we dwie do swojego pokoju.
Chcąc wreszcie odpocząć, położyłaś się na łożku, puściłas muzykę w słuchawkach i zamknęłaś oczy. Czas na relaks - pomyślałaś. Nagle poczułaś, że ktoś Cię szturcha, otworzyłaś oczy - była to Twoja przyjaciółka.
- Ktoś do Ciebie przyszedł - powiedziała.
- Kto ? - zapytałaś.
- Zobaczysz.
- Co Ty się nagle taka tajemnicza zrobiłaś ? - śmiejąc się, poszłaś otworzyć drzwi. Gdy to zrobiłaś nie mogłaś ukryć zaskoczenia. Przed Tobą stał ten nieziemski blondyn i w dodatku uśmiechał sie do Ciebie.
"Czy ja jestem w niebie" - pomyślałaś, gdy ten powiedział :
- Cześć, jestem Niall. Wiem, może to trochę zbyt bezpośrednio, ale dziś na śniadaniu zwróciłem na Ciebie uwagę. Może miałabyś ochotę przejść się nad morze ?
Przez chwilę stałaś zamurowana,ale po chwili zgodziłaś się. Chłopak wziął Cię pod rękę i obdarzył kolejnym promiennym uśmiechem. Byłaś pewna, że dzięki niemu ten obóz będzie napewno niezapomniany.

2 komentarze:

  1. pisz dalej! To jest fajne i czemu nie dokończyłaś?? Ja sie pytam?!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mi miło, że Ci się podoba, dziękuję (:
    ale czego nie dokończyłam ;p ?

    OdpowiedzUsuń