poniedziałek, 20 sierpnia 2012
Imagin z Lou.
Cześć. Wreszcie jestem, miałam coś dodać przed wyjazdem, ale nie potrafiłam się zebrać. Nie było mnie 2 tygodnie, a potem kolejny tydzień spędziłam na ogarnianiu i nadrabianiu spotkań ze znajomymi.
Miłego czytania ; *
Był piątkowy wieczór. Poszłaś z paczką przyjaciół nad jezioro, gdzie Wasz kumpel organizował ognisko. Gdy dotarliście na miejsce większość zaproszonych osób już była. Wokół ogniska stały ławki, więc postanowiliście zająć miejsce. Twoja paczka opuściła Cię na chwilę, bo poszła się przywitać ze znajomymi.
Ty usiadłaś na ławce, po czym zaczęłaś błądzić myślami, gdy nagle ktoś zasłonił Ci oczy dłońmi. Obróciłaś się, ku Twojemu zdziwieniu za Tobą stał Twój przyjaciel Louis, który wyprowadził się od razu po zakończeniu roku.
- Louis ?! Co Ty tu robisz ? - powiedział z nieukrywaną radością.
- Niespodzianka ! - wykrzyknął, po czym zaczął się śmiać. "Boże jaki on ma piękny uśmiech" - pomyślałaś, gdy ten powiedział : Postanowiłem wpaść, bo wiesz...bardzo za Tobą tęskniłem, brakuje mi Was wszystkich.
- Ja za Tobą też - odpowiedziałaś i rzuciłaś się, żeby Go przytulić.
- Tylko mnie nie uduś - odparł Louis, odwzajemniając uścisk.
Większość wieczoru spędziłaś z przyjacielem na rozmowie, wspominaliście dobre czasy i dużo się przy tym śmialiście.
- Wiesz, cholernie mi tego brakowało - powiedziałaś - szkoda, że wyjechałeś.
- Mi też - odparł. Czekaj przyniose coś.
- Dobra - odpowiedziałaś.
Po chwili Louis wrócił z gitarą.
- Ty umiesz grać na gitarze ? - zapytałaś zaskoczona.
- No trochę się nauczyłem - odparł i zaczął grać.
"Całkiem nieźle mu idzie" - pomyślałaś. Gdy spojrzałaś na przyjaciela zauważyłaś, że wpatruje się w Ciebie.
Patrząc prosto w Twoje oczy, zaczął śpiewać :
I was praying that you and me might end up together.
It's like wishing for rain as I stand in the desert,
But I'm holding you closer than most,
Cause you are my heaven..
Kiedy skończył, nie wiedziałaś co powiedzieć.
- Podobało Ci się? - zapytał.
- Tak, nawet bardzo - odparłaś z trudem, gdyż głos Ci drżał.
Chłopak przysunął się nieco bliżej Ciebie i powiedział :
- Ta piosenka była dla Ciebie, mówiła o tym co czuję do Ciebie naprawdę, a o czym bałem Ci powiedzieć.
Nie wiedziałem jak zareagujesz.
- Louis jesteś mi bardzo bliski, dogaduje się z Tobą lepiej niż z kimkolwiek innym, bardzo mi Ciebie brakowało.. - podniosłaś oczy na chłopaka u którego w oczach zobaczyłaś zarazem ulgę, radość, ale i wielką miłości. Zanim zdażyłaś coś powiedzieć chłopak pocałował Cię. Resztę wieczoru spędziłaś w objęciach Louis, wreszcie czułaś się szczęśliwa.
Uff napisane, to chyba mój najdłuższy imagin ; D ale jestem z siebie zadowolona.
Jeśli to przeczytałeś napisz w komentarzu co myślisz. Naprawdę chcę wiedzieć jak to oceniacie ; )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo fajny imagin <3
OdpowiedzUsuń