*3 tygodnie później*
- Cześć kochanie – rzuciłaś i zaraz ugryzłaś się w język, „przecież nie jesteśmy parą, co ja wyprawiam” – pomyślałaś. Malik wyglądał na trochę zaskoczonego, ale szybko uśmiechnął się i powiedział:
- Cześć [T.I]. Wsiadaj, mam dla Ciebie niespodziankę.
- Jaką? - zapytałaś.
- Jeśli Ci powiem, to nie będzie to niespodzianka – odparł i mrugnął do Ciebie. Ty ubrałaś kask, usiadłaś za chłopakiem i objęłaś go w pasie. Pod dłońmi czułaś idealnie wyrzeźbione ciało, zapragnęłaś zedrzeć z niego koszulkę, „ale to nie jeszcze nie czas” – pomyślałaś i zaśmiałaś się w duchu. Razem z Malikiem wyjechaliście za miasto, nie wiedziałaś gdzie zmierzacie, więc niecierpliwie czekałaś.
- Załóż to – powiedział, podając Ci chustę. Przewiązałaś nią sobie oczy i chwilę później zsiedliście z motoru. Chłopak prowadził Cię za rękę, po chwili usłyszałaś szum morza, ale nie znaleźliście się na plażdy tylko w jakimś pomieszczeniu. Zayn delikatnie ściągnął Ci z oczu chustkę i zapytał :
- Jak Ci się podoba?
Rozejrzałaś się po pokoju, na środku stał stół a na nim talerze z jedzeniem i szampan, wszystko wyglądało na starannie przygotowane.
- To wszystko dla mnie? – zapytałaś.
- Tak, zdecydowanie – odparł w oczekiwaniu na Twoją reakcję.
- Dziękuję Ci – odparłaś i rzuciłaś się chłopakowi na szyję, całując go w policzek, nagle Malik objął Cię w pasie i uniósł do góry.
- Przyjemności na później – odparł i pokazał Ci język.
- Głupek – powiedziałaś i ruszyłaś do stołu. Razem z Zayn’em zjedliście i napiliście się szampana. Po jakiejś godzinie chłopak oznajmił, że ma coś dla Ciebie i kazał Ci wyjść na taras. Nie mogłaś uwierzyć własnym oczom, na deskach tarasy leżały płatki róż rozsypane w coś co przypominało słowa. Po chwili przeczytałaś „ Zostaniesz moją dziewczyną”.
- Jeszcze się pytasz? – wykrzyknęłaś.
- No tak…-odparł i zwiesił głowę.
- Oczywiście, że tak – odparłaś i pobiegłaś w stronę mulata, żeby go przytulić i wycałować.
- Wiesz..- zaczęłaś – od początku było w Tobie coś pociągającego, coś..- nie zdążyłaś dokończyć, bo chłopak przerwał Ci namiętnym pocałunkiem w usta. Tę noc spędziliście razem, wtuleni w siebie, co jakiś czas pozwalaliście sobie na pieszczoty i pocałunki. Wiedziałaś, że na coś więcej przyjdzie jeszcze czas, a teraz chciałaś żyć tą chwilę, żeby nic się nie zmieniło.
omnomnom cudowny !!!! :*
OdpowiedzUsuńKlaudia
świetnyy jest ! xx
OdpowiedzUsuńPatrycja
zajebistyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy<3 / Klau
OdpowiedzUsuńSwietny, bardzo ale to bardzo mi sie podoba :)) x ~Mrs. Payne
OdpowiedzUsuńzajebisty <3 ;D / Zayn1993
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć do poprzednich części, bo jakoś tak ta króciótka. Ten motor... Chusta na oczy... Szum morza. Skojarzyło mi się z niczym innym, jak z "Trzy metry nad niebem" tam był podobny wątek :) Przyjemnie się czytało, ale nawet dobrze się nie wczułam, bo jak już wspomniałam za króóóótko. Powodzenia w dalszym pisaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam @SsPauline xx
Oj podoba mi sie jest takie ednndhneun choć to co piszesz kłóci sie samo ze sobą, nawet nie przeszkadza mi fakt iż nie lubię imaginów (lub jak mawia moja emgie - opisów sytuacji) ;) a może byś kiedyś napisała w postaci one shota ? :D inną sprawą jest to że Zayn jest taki Uhhh... *fangirling* ;) jeśli napisze coś jeszcze to daj znać, ok? xx
OdpowiedzUsuńhttp://youmakemefeelso1d.blogspot.de/
nieeeeeeeeeeeee, tak to się nie może skończyć, są świetne,wciągające! więęęęęęęcej z Malikiem! <3
OdpowiedzUsuń